21 czerwca

21 czerwca

"Hotel Varsovie. Bunt chimery" Sylwia Zientek

Uwielbiam powieści takie, jak ta, gdzie historia miesza się z fikcją - rozbudowane, wielowątkowe, takie "mięsiste" i z szeregiem przeróżnych bohaterów, przez których zawiłe losy wprawnie prowadzi nas twórca. Tak, zdecydowanie, lektura "Hotel Varsovie. Bunt chimery" to dla mnie nieopisana przyjemność.


sylwia zientek



„Hotel Varsovie. Bunt chimery”

Sylwia Zientek

Wydawnictwo WAB

2018

656 stron

W dniu, w którym tragiczne wypadki miały dotknąć właścicielkę hotelu Varsovie, Reginę Żmijewską, jej syn Konstanty oglądał wystawione w galerii gigantycznych rozmiarów płótno nieznanego mu malarza, zatytułowane "Orestes zabija swoją matkę", i pomyślał, że on sam w głębi duszy nieraz chciał zgładzić swoją rodzicielkę.

Fabuła

Od czasów Napoleona po lata współczesne Sylwia Zientek przedstawia nam zawiłe dzieje dwóch rodzin - Szpakowskich i Żmijewskich. Tłem do wydarzeń jest Warszawa, a przede wszystkim tytułowy hotel Varsovie, który przechodząc z rąk do rąk, staje się niemym świadkiem burzliwych losów swoich właścicieli i skrywanych latami tajemnic.

"Lalka" naszych czasów?

Co znaczące dla tej powieści - pierwszy jej rozdział zatytułowany jest "Dzień, w którym ukazał się ostatni odcinek >>Lalki<<", i trochę też przez pryzmat wielkiego dzieła Prusa muszę na książkę Sylwii Zientek spojrzeć. Zdaję sobie sprawę z tego, że takie porównanie jest nieco przesadzone i do wyjątkowości pierwowzoru jest "Hotelu Varsovie" jeszcze nieco daleko, ale nie zmienia to faktu, że lektura dostarcza sporo emocji, a autorka w znakomity sposób przedstawia Warszawę wraz z jej brudnymi zaułkami, jak i życiem kulturalnym i obyczajowym.

Sama jestem ogromną wielbicielką "Lalki" i szczególne było dla mnie czytanie fragmentów, kiedy to opisywane było życie w czasach Prusa i ogromne znaczenie jakie miała dla ówczesnych drukowana w odcinkach powieść tego wybitnego pisarza. Zresztą nie tylko te urywki przykuwały moją uwagę. W powieści Sylwii Zientek występuje spore grono postaci historycznych, a autorka szczególną uwagę poświęca temu, by w zadowalający sposób oddać klimat opisywanych epok, przenieść czytelnika w czasie i ukazać mu świat taki, jaki był kiedyś, jak żyli tamci ludzie, czym się pasjonowali. Losy bohaterów ściśle związane są z bieżącymi wydarzeniami, stykają się także z takimi osobistościami jak na przykład Napoleon czy Podkowiński, co ciekawie wzbogaca fabułę, a dzięki takim "szczegółom" ich dzieje wydają się prawdziwe i przekonujące.

Na przestrzeni lat

Sylwia Zientek ukazuje dzieje członków rodzin Żmijewskich i Szpakowskich, ściśle związane z rodzinnym hotelem, który jest intrygującym tłem do rozgrywanych wydarzeń, kością niezgody między kolejnymi członkami familii, ale także areną walk i sporów oraz świadkiem sekretów swoich mieszkańców i właścicieli. Doskonale utrzymana fabuła przykuwa nas mocno podczas lektury i im dalej w głąb, tym trudniej oderwać się od akcji i ulubionych bohaterów, których w "Hotelu Varsovie" jest bez liku, i to przeróżnych. Jednych się lubi bądź nie już od samego początku, inni zmieniają się na przestrzeni lat i także ich stosunek do nich może ulec zmianie. Jednak trudno odmówić autorce wprawy z jaką przywołuje do życia te ciekawe indywidua.

Nie będę ukrywać, że najbardziej interesowały mnie wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości, z jednej strony dlatego, że ogromnie lubię powieści historyczne, a z drugiej strony współczesne wydarzenia nie wzbudziły we mnie silniejszych emocji. Całość mimo to czytało się bardzo dobrze i chętnie wracało się do ulubionych wątków.

sylwia zientek


W skrócie o "Hotel Varsovie. Bunt chimery":


  • Drugi tom z cyklu "Hotel Varsovie", kontynuacja "Klątwy lutnisty"
  • Saga rodzinna o właścicielach warszawskiego hotelu
  • Mnogość bohaterów i różnorodnych wątków
  • Występują postacie i wydarzenia historyczne

Czy warto?

Zdecydowanie polecam, dla mnie to była wspaniała, pełna wrażeń lektura i sądzę, że spodoba się czytelnikom lubującym się w sagach rodzinnych i powieściach z ciekawą historią w tle. Rozbudowana i wielowątkowa fabuła, od której trudno się oderwać.


5 komentarzy :

  1. Chcę przeczytać tę książkę, ale najpierw zacznę od pierwszej części. Jestem ich bardzo ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam przeczytanie pierwszej części, ja, niestety tego nie zrobiłam i miałam podczas czytania drugiej "luki" w fabule.

      Usuń
  2. Na razie czeka na liście "do przeczytania" ;) Za to ostatnio pochłonęłam "Strażniczkę miodu i pszczół" - polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 love, coffee and books , Blogger