"The Wish. Poradnik spełniania marzeń" Bill Griffin

O czym marzysz? Do czego dążysz? Co jest Twoim największym marzeniem?

Prawdopodobnie w większości przypadków odpowiedź na to pytanie brzmiałaby tak samo - pieniądze, zdrowie i szczęście. Tych trzech rzeczy standardowo życzymy sobie, ale także naszym najbliższym. Co jednak zrobić, by marzenia te stały się rzeczywistością? Czy jedna, mała książeczka może nam w tym pomóc?

„The Wish. Poradnik spełnienia marzeń”

Bill Griffin

Wydawnictwo Muza

2018

224 strony

Dawno, dawno temu stworzyłem aplikację zwaną Crowdwish. Opiera się na - nieszczególnie oryginalnym - spostrzeżeniu, że wszyscy na tym świecie mają aspiracje, marzenia i nadzieje na przyszłość.

Czym jest Crowdwish?

Crowdwish to aplikacja stworzona przez Billego Griffina, która ma na celu pomóc ludziom w spełnianiu ich marzeń. Wystarczy napisać do serwisu, a w odpowiedzi zwrotnej dostać można instrukcje, jak to marzenie urzeczywistnić. Pokazuje jak niekiedy małe, codzienne życzenie, jak choćby "chciałabym znaleźć parę idealnych spodni" czy "chciałbym żeby ludzie byli mnie irytujący", może dać komuś szczęście.

Poradnik?

Książka "The Wish. Poradnik spełnienia marzeń", jak sam tytuł wskazuje powinna być poradnikiem i na pewno po części nim jest, ale nie wydaje mi się, by było tak do końca. Znajduje się tutaj 99 życzeń, różnorodnych i niekiedy dość błahych. Przekrój jest naprawdę ogromny - od bardzo poważnych spraw, po zupełnie trywialne i proste. Każde z nich jednak jest potraktowane tak samo standardowo, z typową formułką, zwykłym, jasnym przekazem.Wiem, że nie każdemu takie porady mogą się tak naprawdę przydać, tym bardziej, że duża część z nich kończy się zwrotem "napisz do nas", "napisz do Crowdwish", "skontaktuj się z nami", co bardziej przypomina mi formę reklamy aplikacji niż rzetelny poradnik. Niektórych z nich nie można traktować dosłownie, ponieważ nijak nie mają się do naszej, polskiej rzeczywistości.

Sam pomysł 99 życzeń i opisu jak je spełnić wydaje się całkiem trafny i nieoczywisty, a dzięki lekkiemu, zabawnemu stylowi autora lektura staje się dość ciekawa. Estetyczne wydanie i proste, schematyczne wnętrze sprawiają, że po książkę sięga się chętnie. Nastawiając się jednak na typowy "poradnikowy" odbiór możemy się zawieźć. Podczas lektury można jednak wysnuć jeden bardzo istotny wniosek, a mianowicie taki, że jeśli o czymś marzysz to po prostu staraj się to marzenie spełnić. Niekiedy wystarczy wykonać pierwszy krok w stronę własnego szczęścia.

W skrócie o "The Wish. Poradnik spełnienia marzeń":

• Napisany przez założyciela Crowdwish
• Zawiera 99 różnych życzeń pojawiających się w aplikacji Crowdwish
• Forma poradnika, która nie do końca spełnia swoje założenie

Czy warto?

Raczej nie, chyba, że lubicie czytać o marzeniach i pomysłach jak można je spełnić, ale bez praktycznych czy bardziej motywujących wpisów. Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś innego, czegoś więcej niż tylko "Marzysz o czymś? Zrób to lub napisz do nas!". Książka bardziej przypomina reklamę Crowdwish niż faktyczny poradnik. Niestety.