Lipiec minął, pora więc go podsumować, wyrwać kolejną kartkę z kalendarza i zastanowić się, co zaplanować sobie na sierpień.
Jesteście ciekawi, co przeczytałam w minionym miesiącu, a co mam zamiar przeczytać w najbliższym czasie?
Jaka książka zrobiła na mnie największe wrażenie, spośród tych, które dane mi było poznać w lipcu?
Jeśli tak - zapraszam Was do mojego comiesięcznego podsumowania :)
Na początek jednak małe ogłoszenie - a właściwie dwa ;)
Może zauważyliście, a może jednak nie - w ostatnim czasie posty ukazują się systematycznie, w określone dni.Postanowiłam nieco uporządkować blogowe sprawy, odrobinę usprawnić system pisania i publikowania postów, co, zauważyłam nie bez zadowolenia, ułatwia mi życie i pracę nad stroną.Wydaje mi się, że taki schemat wpływa też dobrze na sam blog i nieco podnosi jego jakość.
Tak więc:
poniedziałek - Typ Klasyczny
środa - recenzja
piątek- recenzja
sobota (od czasu do czasu)- inne wpisy
Dzisiaj wyjątkowo podsumowanie :)
I ogłoszenie nr 2
Już niedługo pojawi się nowy cykl postów - coś dla najmłodszych moli książkowych - zapraszam.
Przeczytane w lipcu:
"Wilki" Adam Wajrak - RECENZJA
"Tajemnica Black Rabbit Hall" - Eve Chase - RECENZJA
"Kwiaty na poddaszu" V.C. Andrews - RECENZJA
"Płatki na wietrze" V.C. Andrews - RECENZJA
"W górach przeklętych" Bartłomiej Grzegorz Sala - RECENZJA
"Mademoiselle Chanel" C.W. Gortner - RECENZJA
"Dwór cierni i róż" Sarah J. Mass - RECENZJA
Zaczęłam również "Ukrytą łowczynię" (recenzja niedługo) oraz "Uwiezioną w bursztynie".
Na szczególną uwagę spośród tych książek zasługuje na pewno "Mademoiselle Chanel" - myślę, że wrażenia po tej lekturze pozostaną ze mną na długo, bardzo polecam. Natomiast moją ogromną ciekawość i chęć poznania dalszych losów bohaterów rozbudził "Dwór cierni i róż" - nie wiem czy doczekam polskiego wydania kontynuacji, czy też odpuścić sobie czekanie i zabrać się za wersję oryginalną?
Plany na sierpień:
Ogromnie się cieszę ponieważ udało mi się nawiązać współpracę z wydawnictwami Bis i Bellona, wkrótce więc ukażą się na blogu recenzje wydanych przez nie książek. Poza tym chcę dokończyć "Uwięzioną w bursztynie", tomiszcze ma prawie 900 stron, a jeszcze trochę przede mną.Grzecznie na półce czeka również "Gambit hetmański", kolejna apetycznie gruba "cegiełka" :)
A co Wy będziecie czytać w sierpniu?
Gratuluję wyniku! ;)
OdpowiedzUsuńMi udało się przeczytać 6 książek i jestem zadowolona z wyniku.''Dwór cierni i róż'' mam na uwadze już od dłuższego czasu.Może wkrótce się zabiorę,ale wolę poczekać,aż wyjdzie kolejna część. ;)
Pozdrawiam!
http://olalive-blog.blogspot.com/
Dzięki :)
UsuńChyba długo Ci przyjdzie czekać na kontynuację "Dworu...", ale może faktycznie lepiej przeczytać później niż teraz czekać :)
I zaplanowałaś już sierpień? :)
OdpowiedzUsuń"Kwiaty na poddaszu" kiedyś kupiłam, kiedyś zaczęłam i kiedyś porzuciłam :P Później kupiłam następną część, ale ani jej ani pierwszej nadal nie przeczytałam :P
Gratuluję wyniku! :)
Życzę powodzenia przy tym tomiskiem! :D
Pozdrawiam,
Klaudia z www.zksiazkadolozka.blogspot.com
Dzięki :)
Usuń"Kwiaty na poddaszu" nawet mi się spodobały, ale druga część już zdecydowanie nie :)
Pozdrawiam :)
Cześć! To znowu ja :)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do LBA-http://olalive-blog.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-2.html
Będzie mi bardzo miło,jeśli go wykonasz. ;)
Pozdrawiam!
Gratuluję osiągnięć, mi się udało niestety przeczytać tylko dwie książki...
OdpowiedzUsuńJa, choć nie znam tej książki, na Twoim miejscu na pewno bym nie czekała na polską wersję, tylko czytała oryginalną :) Hah, sama mam w planie napisać podsumowanie lipca, ale dziś jeszcze wyskoczyłam z normalną recenzją :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik.U mnie w lipcu też trwało cudne zaczytanie. Pochłonęłam 7 książek. Już dawno nie miałam takiej możliwości. Z recenzjami słabiej. ;)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo ambitne plany na sierpień :) Jestem ciekawa co napiszesz o Gambicie hetmańskim :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że odkryłaś złotą regułę blogowania - systematyczność i sensownie ułożone posty. To mocno zaprocentuje i cóż, wróżę Ci piękną przyszłość w blogosferze :)